Dostaliśmy zaproszenie na komunię syna przyjaciółki w sobotę ( dzień przed ) udało mi się kupić córce sukienkę która nie kosztowała majątku i barrrdzo nam obu ( mi i córce) się podobała. Jedyne co przeszkadzało w noszeniu jej to pogoda, pogodynki zapowiadały deszcz i 14 stopni. Nic nie pasuje, nic sie nie podoba, no jak nie ma to co tu robić? No trzeba ZROBIĆ! wyjścia nie było szalona matka do 1-wszej w nocy dłubała i dłubała i udało się. Jak wyszło oceńcie sami.
Fajnie mieć taką alternatywę na wszelki wypadek ;) Taniej i bardziej oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńszóstka z plusem!!!!
OdpowiedzUsuńsukienka!!!!!!1:) piękna kamizelka:)
OdpowiedzUsuń