poniedziałek, 25 lutego 2013

kolorowe pasiaki





Sweter Martyśkowy

Jak juz zaczęłam robić warkocze to tak mi sie to spodobało ze pomyślałam o swetrze dla Martynki. No bo w sumie czemu nie ;)
Być może warkoczy jest przesadnie dużo, następnym razem będzie mniejsza ilość, ale i tak mi się podoba i Martyśka wygląda w nim uroczo :) Myślę ze babcia będzie dumna - bo babcia od lat robi swetry na drutach, była trochę zawiedziona jak wciągnęło mnie szydełko, teraz cieszy się za każdym razem jak moze mi coś podpowiedzieć, pokazać nowy ciekawy wzór, a i ja się wtedy cieszę z każdej nowej rady.

druty 3,5 mm, rozmiar 74-80 cm. Wzór znikąd na oko robione warkocze, następny krok to warkocz potrójny :)






Warkocze

Przez koleżankę z pewnej zamkniętej grupy na FB odezwał się do mnie miły chłopak z pomysłem na czapkę. Włóczkę miał już wybraną wygląd czapki też, więc cóż trzeba było zamawiać i robić.

Włóczka Drops baby merino kolor 22 czapka podwójną nitką druty 3,5 mm - ściągacz , 4 mm reszta czapki.
Szalik o wymiarach 187 cm na 26 cm przerabiany drutami 5 mm
















PS: Pierwszy raz blokowałam wełnę! :)

sówka drutowa

Jeszcze nigdy ale to nigdy nie robiłam w taki sposób czapki na drutach, gładkim ściegiem do tego naszyte elementy szydełkowe i drutowe
wersja pierwsza,  nie podobał mi się w niej wyraz twarzy, jakaś taka wybrakowana była.

Wersja druga nieco większa i z ładniejszym spojrzeniem


Gdy robiłam wersję drugą dopadła moich modeli ospa wietrzna, to też zdjęć na modelach brak, ale oglądałam zdjęcie na nowej małej właścicielce i wygląda w niej naprawdę uroczo.

zimowe niebieskości