poniedziałek, 7 stycznia 2013

Wciągnęłam się..


Bardzo bardzo się wciągnęłam i jeszcze wczoraj musiałam, po prostu musiałam dorobić Martynce taką samą czapkę!

niedziela, 6 stycznia 2013

komplet gotowy.

 Dziś siedziałam cały cały dzień i pół wczorajszego tylko po to żeby zdążyć przed poniedziałkiem - bo to w poniedziałek chciałam założyć ciepły komplecik.  Teraz tylko Martynce muszę zrobić taką samą czapę. Może do jutra zdążę godzina jeszcze młoda :D




dwie zakręcone

Dwie zakręcone czapy, jedna robiona z cudownej Himalaya Everyday Rengaren, mięciutka delikatna włóczka akrylowa,w  porównaniu z szorstkim kotkiem - nie no bez porównania. Mam nadzieję ze częściej będę mogła robić z takich cudeniek.

 Robiona na prosto druty nr 6 i 8 podwójna nitka Tu pokazany szew i jak ładnie się schodzi wzór na szyciu.
 Z pozostałej włóczki będzie komin.
 i na modelce ;)

A tu moja czapa robiona tym samym wzorem co poprzednia o takim -klik  no prawie bo zmniejszanie czapy wymyśliłam inne niż podali na Raverly



A tu razem


 i na modelach



tęczowa z oblrzymim pomponem

Czapa dla mamy, na nart. Pojedyncza nitka, szydełko nr 4. Przyjemna dłubanina- przez zmianę kolorów jest ciekawie w trakcie robienia. 




Czapka na okrągło

 Czapa robiona dla mojej babci w jej ulubionym kolorze, robiona podwójną nitką, druty nr 6 i 8 na okrągło. Babci się bardzo podobała, mnie również się podoba