wtorek, 14 maja 2013

Wyszło bolerko spod szydełka

Dostaliśmy zaproszenie na komunię syna przyjaciółki w sobotę ( dzień przed ) udało mi się kupić córce sukienkę która nie kosztowała majątku i barrrdzo nam obu ( mi i córce) się podobała. Jedyne co przeszkadzało w noszeniu jej to pogoda,  pogodynki zapowiadały deszcz i 14 stopni. Nic nie pasuje, nic sie nie podoba, no jak nie ma to co tu robić? No trzeba ZROBIĆ! wyjścia nie było szalona matka do 1-wszej w nocy dłubała i dłubała i udało się. Jak wyszło oceńcie sami.







3 komentarze:

  1. Fajnie mieć taką alternatywę na wszelki wypadek ;) Taniej i bardziej oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sukienka!!!!!!1:) piękna kamizelka:)

    OdpowiedzUsuń